poniedziałek, 15 czerwca 2015

Bunny House czyli domek dla królika

Hej króliczki! Przepraszam, że dawno notki nie było, ale się pochorowałem i mame nie pozwoliła mi wchodzić na komputer jedynie mogłem dać fam info na moim Fanpage.
Tak więc w czwartek bardzo źle się czułem. Nie umiałem się położyć, nic nie jadłem, nie piłem wody. Normalnie masakra! Mame postanowiła z tate zawieźć mnie do Katowic do lekarza, który leczy takie króliczki jak ja.
Lekarz mnie dokładnie zbadał i podał 2 zastrzyki  METOCLOPRAMIDUM 0,5% i MELOVEM 5mg/ml no i jeszcze do domu dostałem tabletki. Mama musiała podawać mi tabletki do tego krople espumisanu i herbatkę z kopru. No ale zaraz po wizycie u lekarza zacząłem poprawnie funkcjonować. W piątek znowu pojechaliśmy do lekarza i znowu dostałem 2 zastrzyki no i już jestem zdrowy. W weekend jak mame miała egzamin  r.11 to mogłem sobie kicać na dworze. 

No i kicałem se na tym ogródku i siedziałem w moim domku.
Domek zrobił mój dziadek. Mame znalazła szablon na blogu aoudie
Wydrukowała ten szablon dziadkowi i  dziadek z starych palet zrobił mi domek. Domek jest ogromny wręcz to jest willa. Mój tate miał mi ten domek zrobić, ale tate jak zwykle wszystko z opóźnieniem. 

Domek jest ogromny! Ma nawet piętro, schody, 3 pokoje. Nic mi nie pozostało tylko szukać jakiegoś współlokatora. Niestety mame zawsze wieczorem zabiera mnie do siebie. Mame ja już jestem dorosły i mogę sam mieszkać!



Zamiast basenu w willi mam piaskownicę. 


Mam nadzieje, że inne króliczki też będą miały własny domek.

Jeśli chcesz pomóc w znalezieniu domku króliczkowi wejdź na strony:

Daj lajka nie bońć wonsz.